poniedziałek, 28 października 2013

Co znajdziesz teraz w lesie?

To już ostatni czas kiedy można pospacerować w lesie. Przecież jest przełom października i listopada i ani się nie obejrzymy a przyjdą listopadowe słoty. O spacerach po lesie wtedy trzeba będzie zapomnieć. Teraz jednak póki pogoda sprzyja warto to wykorzystać. Lubię podczas wędrówek udać się gdzieś w bok, w nowe tereny...a nuż się zobaczy coś interesującego? A oto co ciekawego według mnie znalazłam  podczas ostatniego wypadu.

Jeszcze pojawiają się rydze...niestety większość robaczywa.








To pewnie tzw. ambona dla myśliwych...niespodziewanie ją odkryłam.








W tym czasie warto zbierać dziką różę.









A to co? Sama się zastanawiam...

sobota, 26 października 2013

Swojskie klimaty.

Ostatnio sporo bywaliśmy w miejscach, które można by nazwać że są swojskie, dawne, staromodne...Mają jednak coś w sobie. Tam czas jakby inaczej płynie...właśnie płynie, a nie pędzi jak w miastach. A to zobaczy się kapliczkę, to ule, albo po prostu wiejskiego Burka, który wcale nie jest nieszczęśliwy, chociaż na łańcuchu. To po prostu nasze swojskie klimaty.

Pasieka w czystych ekologicznie rejonach to jest to...









Takie robiono kiedyś wiejskie piwnice.



















Tu kurka, tam kogut...
Przed zimą podstawowe zadanie to przygotować drewno na opał.









Wszędobylski, kundel...

wtorek, 15 października 2013

Ulotne chwile...

Dzisiaj przypomniało mi się takie zdanie..."Ulotne chwile, jak motyle". I coś w tym jest. Ostatnio byłam zaskoczona, że w październiku pojawił się koło nas kolorowy motyl i nawet dał się sfotografować :)W ogóle to motyle nie zawsze dają się uchwycić fleszem aparatu. Są tak czujne i delikatne i tak jak ulotne chwile pojawiają się...i już ich nie ma.

To motyl pawie oczko, chyba najmniej bojaźliwy z motyli.








Motyl modraszek, lubi jak widać żółte kwiaty.












Do pawiego oczka dosiadł się sąsiad...


























poniedziałek, 14 października 2013

Złoty październik

Lubię taki złoty październik. A jeszcze jeśli dodać do tego przyjemną temperaturę, to nic dodać, nic ująć. Patrzę wtedy jak przebarwiają się liście, jakich kolorów jeszcze brakuje. Ja jednak chyba najbardziej lubię kolor żółty i czerwony.

Liście bukowe najpierw wybarwiają się na żółto, potem przechodzą w brąz.








A tu żółto-pomarańczowe barwy liści dzikiej czereśni.









Dąb wybarwia się najpierw na zielono-żółto z brązowymi plamami.







Odcienie czerwonego też są bardzo interesujące. Tu liście dębu czerwonego, który wbrew nazwie jest z gatunku bukowatych. Ostatnio przeczytałam, że przybył do nas z Ameryki Północnej i jest gatunkiem inwazyjnym, który wypiera rodzime gatunki dębów...







czwartek, 10 października 2013

Rydz raz jeszcze...

Z pewną taką nieśmiałością wybraliśmy się na rydze lub maślaki. Właściwie nie mieliśmy już zbyt dużej nadziei, że jakieś grzyby w ogóle rosną. A tutaj niespodzianka! Na początku nie było jednak widać żadnych rydzów, albo było przeszukane, albo ich nie mogliśmy dojrzeć. Potem przez moją chęć zwiedzania nowych terenów poszczęściło się nam. I rydzów było naprawdę dużo :)


































































Nasze zbiory :)

sobota, 5 października 2013

Jeszcze na grzyby czas...

Nie spodziewaliśmy się, że przy tak niskiej temperaturze jeszcze jest czas na grzyby. Każdy wie, że grzyb lubi ciepło. Jednak może przez taką słoneczną pogodę, sezon grzybowy jeszcze się nie zakończył. Co prawda nie jest grzybów tak wiele, jak przed kilkoma tygodniami, ale jeszcze się coś uzbiera. A ile można pospacerować :)





















Ładne okazy, trzeba się jednak za nimi nachodzić...

czwartek, 3 października 2013

Kolory jesieni.

Zaczyna się październik - miesiąc dla mnie szczególny...Ale poza tym w tym to właśnie miesiącu najbardziej zmieniają się kolory na drzewach i krzewach. I tylko trzeba w codziennej gonitwie przystanąć i się bacznie porozglądać. Ja już zaczęłam...

Mały krzaczek, ale jaki ciekawy kształt i kolory.









Ten sam gatunek drzewka, ale bardziej wyrośniętego.








To chyba jesion w moim ulubionym żółtym kolorze.

Kolorowo jest też bliżej ziemi.









A przy okazji można coś znaleźć :)

wtorek, 1 października 2013

Niezwykłe okazy

Każdy rok przynosi nam jakieś niespodzianki. Przyroda też nie chce być "gorsza". Zaskakuje nas niezwykłymi okazami czy to grzybów, czy owoców, warzyw, albo choćby kwiatów. Ten rok jest np. łaskawy dla warzyw i grzybów. Niektóre z nich są bardzo dorodne. A ciekawe co za niespodzianki przygotuje następny rok?

Prawdziwki w tym roku są naprawdę dużych rozmiarów i co najważniejsze nie są zbyt robaczywe.















Rydze też nie chcą być gorsze...chociaż nie jest ich aż tak dużo.








Dynia - zastanawiam się ile może ważyć?









Muchomor czerwony...też duży.












Kanie - nawet potrójne












A kilka lat temu moim zdaniem największy kwiat hibiskusa, jaki widziałam.