W tym roku znowu była susza...cóż taki widać mamy teraz klimat, więc teraz dopiero w końcówce sierpnia sezon grzybowy się zaczyna. Dzisiaj po raz pierwszy w ciągu niespełna 2 godzin udało się nazbierać nieco grzybków. Najwięcej jest kani oraz maślaków, mało kozaków i borowików. No ale to dopiero początki. Pożyjemy...zobaczymy.
Ludzie opamiętajcie się, skoro idziecie na grzybki do pięknego lasu, to nie śmiećcie, wyrzucając byle gdzie puszki czy inne odpady...