niedziela, 10 marca 2013

Rysowanie

Myślałam sobie o rysowaniu. Kiedyś pociągało mnie to bardzo. W szkole zawsze miałam piątkę z plastyki... I ostatnio moja najlepsza przyjaciółka, z którą chodziłam do wszystkich szkół oprócz studiów,  przyznała mi się, że zazdrościła mi w szkole tych "zdolności plastycznych". Ja jednak większego talentu plastycznego u siebie nie widziałam, może dlatego, że moja mama co prawda wtedy rzadko rysowała, ale jak już , to mnie daleko było do tego...


 Najwięcej prac mamy jest związanych z przyrodą.


To praca z przesłaniem, jakim - trzeba by pogłówkować...













Bukiet róż.















A tu bukiet polnych kwiatów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz