Wczoraj rozpoczęła się kalendarzowa jesień i idąc ulicami zauważyłam, że coraz więcej mam pod nogami kolorowych listków. Zaczęłam je zbierać powoli, bo można z nich wykonać ciekawe kompozycje plastyczne. Dzisiaj jednak powyjmowałam zeszłoroczne liście poutykane przeze mnie jak zwykle w grubych książkach. No i z tego co znalazłam zaczęłam tworzyć. I wyszedł mi taki chyba nawet oryginalny jesienny ptak. Siedzi na gałęzi i obwieszcza wszystkim: "Przyszła Pani Jesień".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz