Wreszcie zrobiło się ciepło i mam nadzieję, że będzie można jeździć częściej na spacery poza miasto. Po raz pierwszy spróbowaliśmy poszukać wiosny kilka dni temu i powiem, że za wiele jej zwiastunów nie wypatrzyliśmy. To co udało nam się dostrzec uwieczniliśmy na fotkach.
Owady widać się ożywiły...najwięcej widać biedronek.
Pierwsze tegoroczne fiołki.
Wśród zeschłych traw przebijają się pierwsze podbiały.
Tak jasna zieleń listków brzozy zdarza się tylko w kwietniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz