Lubię taki złoty październik. A jeszcze jeśli dodać do tego przyjemną temperaturę, to nic dodać, nic ująć. Patrzę wtedy jak przebarwiają się liście, jakich kolorów jeszcze brakuje. Ja jednak chyba najbardziej lubię kolor żółty i czerwony.
Liście bukowe najpierw wybarwiają się na żółto, potem przechodzą w brąz.
A tu żółto-pomarańczowe barwy liści dzikiej czereśni.
Dąb wybarwia się najpierw na zielono-żółto z brązowymi plamami.
Odcienie czerwonego też są bardzo interesujące. Tu liście dębu czerwonego, który wbrew nazwie jest z gatunku bukowatych. Ostatnio przeczytałam, że przybył do nas z Ameryki Północnej i jest gatunkiem inwazyjnym, który wypiera rodzime gatunki dębów...