Dzisiaj przypomniało mi się takie zdanie..."Ulotne chwile, jak motyle". I coś w tym jest. Ostatnio byłam zaskoczona, że w październiku pojawił się koło nas kolorowy motyl i nawet dał się sfotografować :)W ogóle to motyle nie zawsze dają się uchwycić fleszem aparatu. Są tak czujne i delikatne i tak jak ulotne chwile pojawiają się...i już ich nie ma.
To motyl pawie oczko, chyba najmniej bojaźliwy z motyli.
Motyl modraszek, lubi jak widać żółte kwiaty.
Do pawiego oczka dosiadł się sąsiad...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz