Dzisiaj naprawdę można było poszukać wiosny. A ponieważ od wielu dni nie przebywałam zbyt długo na powietrzu (chyba że w drodze do lekarza :), wyjątkowo wyraźnie zobaczyłam jak przyroda pokazała nam swoją łagodną wiosenną "twarz". Na pewno w zeszłym roku nie było o tej porze tak wiosennie.
Kwitnąca dereń.
Kwitnące pierwiosnki.
Stokrotki.
Jak widać krzewy mają już pąki i listki.
A dla porównania tak było pod koniec marca w zeszłym roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz