Zawsze myślałam, że grzyby rosną w lesie...A ponadto trzeba się nieźle nachodzić, by znaleźć np. takiego prawdziwka. W ostatnią sobotę jednak przekonałam się, że nie jest to takie oczywiste. Spacerując po łące dojrzałam coś co wyglądało jak stara skórzana rękawica, a okazało się okazałym borowikiem szlachetnym. Widać było go z daleka. I jak tu myśleć, że nic nas nie zaskoczy? No bo łąkowy prawdziwek? Średnica jego kapelusza przekraczała 15 cm. Niestety rósł już tak długo, że był robaczywy, ale utrwaliłam go na fotce.
Łąkowy prawdziwek...
A oto też łąkowy ale podgrzybek...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz