No i przyszedł wreszcie maj. A w tym roku jest on wyjątkowo zielony. Lubię wtedy wybrać się na łono przyrody. Ponadto można wtedy popróbować tych wszystkich nowalijek, albo przynajmniej popatrzeć jak rosną. No i te kwitnące kwiaty, krzewy i drzewa owocowe. Bezcenne.
Kwitnąca jabłoń starej odmiany (papierówka).
Pigwa...prawda, że pięknie kwitnie?
Natka pietruszki...piękny zielony kolor.
Młody szczaw.
Pierwsze listki roszponki (chyba).
A to...nawet sama nie wiem.
Zielony groszek.
A to niespodziewany...pewnie głodny gość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz