Las kojarzy mi się głównie z miejscem, gdzie rosną grzyby, poziomki, maliny, jeżyny, borówki...itp. Jeśli się jednak dobrze rozejrzysz, to możesz jeszcze inne rzeczy znaleźć w lesie. Ostatnio coraz częściej z brzegu lasu rosną np. jabłonie, śliwy, mirabelki. I bardzo je cenię, bo są to odmiany zapomniane, na wpół dzikie, jednak smak mają niepowtarzalny.
Znaleźliśmy bardzo smaczne jabłka, podobne do koszteli, ale kwaśnawe, takie w sam raz na szarlotkę...
A tu w niewielkiej odległości od jabłek żółtych odmiana jabłek raczej zimowa. Te jabłka są w ogóle niekwaśne, za to twarde...
A oto mirabelka...ale owoców ma nie za wiele, do tej pory pewnie pospadały...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz