Dawno, zimą, kiedy nie wychodziłam tak często z domu narobiłam na szydełku sporo kolorowych kwadratów. Teraz wreszcie kwadraty zostały połączone i powstała kolorowa narzuta, na sofę. Taki właśnie miałam od początku pomysł, chociaż długo trochę trwało zszywanie. Mnie się nawet podoba:) No i pozbyłam się trochę niepotrzebnych włóczek.
Tak to wygląda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz