piątek, 2 sierpnia 2013
Pomidory
Kto nie lubi pomidorów? Pewnie nieliczni, chociaż sama znam takowych:) Ja je bardzo lubię. Nie wiem jednak dlaczego te ze sklepu mi nie smakują, właściwie, czy one w ogóle jakoś smakują? My kupiliśmy 2 paczki nasion pomidora i pokusiliśmy się o zrobienie sadzonek. Powschodziło ich dużo i trzeba było wysadzić je do gruntu. I mimo, że nie są okazałe mają naprawdę "pomidorowy smak". Zerwane nawet w stanie niedojrzałym po włożeniu do papierowej torebki naturalnie dojrzewają. Może w tym tkwi sekret?
Wielkością owoców nie zachwycają, ale za to "nadrabiają" ilością.
Wybierałyśmy tylko te, które były w jakiejś fazie dojrzewania.
Każdy krzaczek ma wspierający go patyczek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz