poniedziałek, 16 sierpnia 2021

Letnie przyjemności...



Zauważyłam, że lato nastraja mnie zawsze do napisania czegoś na blogu, a rzeczywiście ostatnio niesystematycznie tu coś zamieszczam. Czy to zmęczenie, czy nie wiem co. W każdym razie próbuję się poprawić. A co do letnich przyjemności...to na pewno są to spacery po lesie, łące. Mimo tego że odwiedzam te same miejsca, to zauważyłam ostatnio jak one się z czasem zmieniają. Przyroda jest bardzo zaborcza, rośliny wręcz "walczą" by zdominować inne. Ale coś w tym jest... A to obrazki z ostatnich spacerów:
  

Nasze ulubione miejsce, gdzie zbierało się grzybki...już nie takie jak kiedyś (wycinka drzew).

Pierwszy borowik 2021 roku


Lipcowe maliny...

Zagadka...jakiś grzyb, ale widowiskowo wygląda.

Pierwszy tak duży prawdziwek w tym sezonie.

Pierwsza kania w tym sezonie...