środa, 13 listopada 2013

Kolorów brak...w listopadzie?

Listopad to tak wydawałoby się bury miesiąc. Kolorowe liście, albo gdzieś uleciały, albo zeschły...Mniej jest ptaków, no i oczywiście słońca, które wszystko złoci i dodaje blasku. Myślę jednak, że nawet w ten bury miesiąc warto coś kolorowego znaleźć. Ostatnio dostrzegłam to... Może jeszcze będę nadal szukać...

Owoce jałowca, w moim ulubionym niebieskim kolorze.








Liść poziomki, ale się wyróżnia w nieciekawym tle.








Mała śliweczka, ale teraz raczej mało barwna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz